Była dziewczyna nocująca oraz kolega zamurowujący piwnicę

Ten sen pachnie jak wino z dawnych czasów – z jednej strony nostalgia i cień minionych uczuć, z drugiej tajemniczy mur, który coś blokuje lub zakańcza. Miałaś uśmiechniętą byłą dziewczynę w niebieskiej bluzie, co samo w sobie brzmi jak zaproszenie na powrót czegoś, co już minęło, a potem kolega zamurował wejście do piwnicy, czyli miejsce ukryte, trochę podświadome. To jakby sny chciały powiedzieć: „Ej, coś uszczęśliwia cię z przeszłości, ale jednocześnie ktoś – może ty sama – decyduje się na zamknięcie pewnych drzwi”.

Na warsztacie: symbole ze snu

Ta uśmiechnięta była w niebieskiej bluzie to bardzo ciekawy symbol – niebieski kolor po psychologicznej stronie to spokój, równowaga, może też tęsknota za czymś autentycznym i prawdziwym. Jej uśmiech mówi „jest jeszcze jakieś dobro, ale wiesz, to już przeszłość”. Jung powiedziałby, że to jest archetyp Anima – ta część nas, która żyje w emocjach i relacjach z innymi, a która często przypomina, czego nam brak lub co kiedyś było ważne. Ludowe senniki widzą w byłych kochankach często potencjał na pogodzenie się z tym, co się zakończyło lub na przepracowanie uczuć. Jak tu nie zacząć rozglądać się, co nam ten uśmiech próbuje podpowiedzieć?

Zamurowanie wejścia do piwnicy przez kolegę to drugi poziom – piwnica symbolizuje naszą podświadomość, rzeczy ukryte, czasem tajemnice i lęki. Ktoś z zewnątrz, ktoś bliski, właśnie izoluje tę część twojej psychiki. Piwnica zamknięta murami to trochę jak powiedzenie „stop, tu nie wchodź” albo „teraz nie jest czas, by grzebać w tych sprawach”. W filozofii Wschodu to trochę jak blokada czakry, miejsce energii, którą zatrzymujesz lub tuszujesz.

Reżyser (Twój mózg) proponuje…

Ta scena mówi mi, że z jednej strony próbujesz pogodzić się z aspektem swojej przeszłości, który przynosi ci pewien spokój lub pogodzenie, symbolizowane przez uśmiech byłej i kolor niebieski. Ale jednocześnie – być może podświadomie – blokujesz dostęp do głębszych emocji lub spraw związanych z tą przeszłością, co objawia się zamurowaniem piwnicy. To może być próba ochrony siebie przed nadmiernymi emocjami albo lękiem. Innymi słowy: twoja psychika mówi „czasem można się uśmiechać do tego, co było, ale bez wchodzenia w ciemne zaułki”. Choć oczywiście równie dobrze ten mur to po prostu wynik dzisiejszego maratonu Netflixa albo zjedzonego kebaba po północy.

Co dalej, pytania, które nie dają spać

Co konkretnie zrobisz, żeby nie tylko pamiętać o dawnych uczuciach, lecz dać sobie zacząć odpuszczać te, które ciągle blokują dostęp do wewnętrznego spokoju? Ile jeszcze razy pozwolisz, by ktoś zamurował twoją piwnicę – miejsce ukrytych emocji, zamiast samemu wybrać, co i kiedy chcesz odgrzebać? Jeśli ta niebieska bluza to symbol zaufania i otwartości, to jak możesz zacząć otwierać te drzwi na sposób, który cię nie osłabi, a wzmocni?

Tyle ode mnie. Daj znać, czy ta rozkmina ma dla Ciebie jakiś sens.