Odnalezienie zmarłego męża w czystej wodzie pełnej pijawek

Czasami sen to jak melancholijna ballada o stracie, w której Twoja podświadomość próbuje dogadać się z czymś, co bezlitośnie zniknęło z codziennego życia. Znalezienie zmarłego męża, zanurzonego w czystej wodzie pełnej zielonych roślin i obrośniętego pijawkami, które sama z niego zrzucasz, to scena pełna ciszy i ciężaru, gdzie ciało jest spokojne, lecz obecność symboli mówi o głębokim procesie wewnętrznym.

Rozkładamy ten sen na części pierwsze

Zielona woda z roślinami – symbol życia i oczyszczenia, ale też granicy między światem żywych i umarłych. W wielu tradycjach woda to granica, rzeka, za którą jesteśmy inni, a z drugiej strony coś bardzo bliskiego, co trzeba przepłynąć, by się pogodzić z rzeczywistością.

Zdrowe ciało męża z zamkniętymi oczami sugeruje stan spokoju i akceptacji. To nie jest obraz rozkładu czy chaosu, tylko raczej symbol wyrównania, być może wyciszenia trudnych emocji. Pijawki lub dżdżownice, które z niego zrzucasz, mogą oznaczać próbę oczyszczenia się z emocjonalnych " pasożytów" – smutku, winy, albo urazów pozostawionych przez śmierć.

Możliwe scenariusze

Ten sen może być głęboko osobistym obrazem procesu żałoby i wewnętrznego oczyszczenia. To, że Twoja podświadomość pokazuje Ci ciało męża nienaruszone, a Ty usuwasz pijawki, wskazuje na aktywną walkę z emocjonalnym ciężarem, który ten brak ze sobą niesie. Może to sygnał: nawet jeśli ból jest silny, masz siłę, by oczyszczać siebie z tego, co Ciebie osłabia – to forma żałoby, która nie niszczy, tylko daje przestrzeń na nową jakość życia. Chociaż równie dobrze może chodzić o to, że ostatni czas był bardzo stresujący, a Twój mózg próbował przetworzyć to po swojemu podczas snu.

Pytania z tyłu sali

Co konkretnie zrobisz, gdy poczujesz, że te pijawki emocji znów zaczną Cię wysysać? Jakie małe kroki możesz podjąć jutro, by dać sobie przestrzeń na oddech i oczyszczenie? Ile jeszcze będziesz dźwigać ciężar, który należałoby już odłożyć – choćby na chwilę? Jeśli Twoje ciało i umysł są morzem, które przeszło sztorm – co jest dziś Twoim bezpiecznym portem, a co sztormem, który możesz zacząć rozbrajać?

Tyle ode mnie. Daj znać, czy ta rozkmina ma dla Ciebie jakiś sens.