Pożar drewnianego płotu

No proszę, palący się drewniany płot – to można by sparafrazować jako „granica, która się pali”, czyli mamy tu coś, co zwykle dzieli „nas od nich”, albo „tu jest moje, tam ich”, nagle w ogniu, w ruchu, no wiecie, dramat granic. Sytuacja pachnie kryzysem, bo płot to symbol bezpieczeństwa i rozdzielenia przestrzeni, a tu nagle katastrofa, która ten mur burzy.

Rozkładamy ten sen na części pierwsze

Pierwszym bohaterem jest oczywiście palący się drewniany płot. Drewno to także symbol naturalności i czegoś poręcznego, codziennego. Co ciekawe, dla Junga taki ogień mógłby być zarówno oczyszczeniem, jak i destrukcją – symbol desakralizacji granicy, której strzeżenie było do tej pory ważne. Z senników ludowych płonący płot nie wróży zwykle nic dobrego, to znak, że dotychczasowe zabezpieczenia i podziały już nie działają, a życie zaprasza do wejścia na „terytorium wroga” – czy to wewnętrznego, czy zewnętrznego. W filozofii Wschodu ogień to przemiana, przepalanie starego na popiół – a więc scena zmiany i otwarcia na nowe.

Możliwe scenariusze zbrodni

Główny przekaz psychologiczny tego snu może mówić o rozpadzie twoich granic osobistych – może ktoś lub coś w twoim życiu ostatnio podważało fundamenty, które dawały ci poczucie bezpieczeństwa lub prywatności. Ten płonący płot to właśnie ten moment, gdy musisz podjąć decyzję: naprawić, wybudować coś nowego albo po prostu zgodzić się na zmianę i przyjrzeć się, co powstanie na popiele starego. A jeśli chcesz, celuj w bardziej trywialne wytłumaczenie – może wczoraj trochę za dużo scrollowałeś fejsa i oglądałeś „Katastrofy w slow motion”, a potem do łóżka poszedłeś z myślami jak na polu bitwy.

Pytania z tyłu sali

Co konkretnie zrobisz, żeby odbudować lub zdefiniować swoje granice, zanim ogień zamieni to w popiół bez powrotu? Ile jeszcze pozwolisz, żeby twoja strefa komfortu płonęła, zanim wreszcie zdecydujesz się na działanie i wytaczanie nowych linii obrony? Jeśli ta lina to “granica”, to jak wyglądałby pierwszy krok, by upewnić się, że nie będzie się palić na twoich oczach?

Tyle ode mnie. Daj znać, czy ta rozkmina ma dla Ciebie jakiś sens.