Całowanie się z byłym partnerem i mieszane uczucia

No dobrze, sen o pocałunku z byłym – czyli klasyka emocjonalnego rollercoastera, który podkręca mieszankę tęsknoty i chaosu w głowie. Budzisz się zdezorientowana, co samo w sobie jest już małym thrillerem uczuć – jakby Twoje podświadome ja próbowało podsumować „to coś”, co jeszcze nie całkiem umarło albo nie do końca się skończyło.

Na warsztacie: pocałunek z ex i jego symbolika

Pierwszy symbol – pocałunek – to nie tylko akt fizyczny, ale przede wszystkim mówiący język bliskości i pragnienia złączenia dwóch osobnych światów. Freud pewnie rzuciłby, że to chęć powrotu do czegoś, co dawało satysfakcję, a Jung mógłby podkreślić, że pocałunek to most między świadomością a tym, co w nas ukryte, czyli próbę pogodzenia się z fragmentem przeszłości, który wciąż jest na „liście odtwarzania”. Druga strona medalu to ex – concretizacja przeszłości, która jak stary film czy odcinek ulubionego serialu, ciągle coś w Tobie budzi, nawet jeśli już dawno wcześniepuściłaś „Stop”.

Zachodnia psychologia widzi w ex często symbol niewyjaśnionych emocji albo kwestii do dopracowania, a senniki ludowe czasem wręcz ostrzegają, że to znak, by przyjrzeć się, czy nie robisz czegoś na autopilocie. Może wyciągasz emocje z zamrażarki, które czas najwyższy rozmrozić albo zupełnie odłożyć. Niesamowite, ale i Freud, i babcina mądrość widzą tu sygnał, że coś w Tobie wciąż chce być zauważone i oswojone.

Możliwe scenariusze: dlaczego właśnie ten pocałunek?

Główna wersja jest taka: Twój mózg w ten sposób podsuwa Ci dialog z czymś, co zostawiło ślad – może to niedokończony rozdział, może potrzeba ułożenia emocji, a może po prostu balansowanie między chęcią pójścia dalej a nostalgicznym spojrzeniem w tył. Sen to miejsce bez cenzury, gdzie emocje przebijają się tuż pod powierzchnię, więc pocałunek z ex może symbolizować próbę przepracowania dawnych więzi albo po prostu podświadome pytanie: „Co się właściwie skończyło, a co jeszcze wisi w powietrzu?” Oczywiście, równie dobrze to efekt pizzy z sosem czosnkowym i najnowszego sezonu jakiegoś tasiemca romantycznego.

Pytania, które warto sobie postawić

Co konkretnie zrobisz, żeby zamknąć ten rozdział na Twoich warunkach, a nie na warunkach tego snu? Ile jeszcze razy pozwolisz swoim myślom krążyć po rondzie przeszłych relacji, zamiast znaleźć sobie lepszą trasę? Jeśli pocałunek symbolizuje tęsknotę za bliskością, to jak jutro – choćby przez pięć minut – możesz zaserwować sobie odrobinę tej czułości w realu, zamiast poszukiwać jej w śnie?

Tyle ode mnie. Daj znać, czy ta rozkmina ma dla Ciebie jakiś sens.