Kot polujący na myszy w śnie

Twoje symbole ze snu

Mysz — symbol małej, niepozornej części twojej osobowości albo problemu, który wydaje się niegroźny, ale jednak jest obecny. Koty? Klasyka — drapieżnik, siła, kontrola, a czasem po prostu twoje lęki, które polują na to, co słabe i bezbronne. A skoro kot łapie i zjada, to znaczy, że coś w tobie albo w twoim życiu gaśnie, znika albo jest niszczone. W tradycji europejskiej myszy to często drobne niedogodności, a koty — tajne zagrożenia lub ukryta siła.

Co to znaczy?

Psychologicznie? To, że masz w sobie jakiś “mały problem” albo część siebie, którą próbujesz ukryć, ale ta część nie daje spokoju. Kot to twoje wewnętrzne lęki, krytyk albo siła, która nie pozwala myszy — twoim słabościom lub obawom — rosnąć. Może masz tendencję do tłumienia drobnych problemów, ale one i tak zostaną “zjedzone” przez większą, bardziej agresywną stronę twojej psychiki. A skoro druga mysz też została złapana? No cóż, powtarzające się problemy albo powtarzające się reakcje, które cię pożerają.

Co możesz z tym zrobić?

Zamiast uciekać i udawać, że nie masz w sobie żadnych małych myszy, może lepiej zacznij je traktować jak cenne elementy swojego ja? Albo chcesz dalej pozwalać kotom – czyli czemuś groźniejszemu – je pożerać? Może czas przestać ignorować swoje lęki i drobne problemy, zanim zrobią z ciebie przekąskę? Albo po prostu przestań myśleć, że jesteś zbyt mały, by mieć problemy. Jesteś jak mysz? Serio? Już widzę, jak świat się tobą przejmuje.

No, ale może zrób test – co się stanie, jeśli fochem spojrzysz na swojego “kota” twarzą w twarz zamiast uciekać? Albo lepiej – co jeśli to ty jesteś tym kotem i pożerasz drobne kawałki siebie? Brzmi jak idealny przepis na psychozabawę.

Sarah Silverman powiedziałaby: „Gratulacje, jesteś jak ten kot, który nie może się zdecydować, czy chce pożreć mysz, czy tylko ją przestraszyć. Gratulacje, mistrzu indecyzji!”

Pytanie do refleksji

Która część ciebie jest myszą, a która kotem? I czy jesteś pewien, że chcesz, aby jedna pożerała drugą?

Jak ci się podobała ta analiza?