Koń z wozem jadący po piaszczysto-gliniastej drodze porośniętej trawą

Twoje symbole ze snu

Koń z wozem — w tradycji ludowej często symbol siły, wytrwałości i ciężkiej pracy. Koń to też wolność i dzikość, a wóz? To twoje życie, które ciągniesz, jakbyś był starym woźnicą z XIX wieku. Droga porośnięta trawą — symbol zaniedbania, nieprzetartej ścieżki, może nawet osłabienia motywacji. Z kolei obok drogi „piaszczysto-gliniasta, nierówna” powierzchnia — chaos, trudności, przeszkody, które możesz tylko omijać, bo stawianie stopy tam grozi wywrotką.

Co to znaczy?

Cóż, wygląda na to, że ciągniesz swój swój wóz przez życie, ale droga, którą idziesz, jest trochę zapuszczona — może nie aktualizujesz swoich priorytetów? Koń ciągnie, bo musi, ale porośnięta trawa mówi: “Hej, tu nikt już nie chodzi, może czas na zmiany?” Ta piaszczysto-gliniasta droga obok? To twoje wewnętrzne konflikty, niepewności i nierówności psychiczne, które ignorujesz, bo łatwiej iść utartym szlakiem. To taki trochę model „jadę, bo tak trzeba”, a nie „jadę, bo chcę”.

Co możesz z tym zrobić?

Może przestań udawać, że jesteś bohaterem westernu i zauważ, że nie każda droga musi być wydeptana przez innych. Podnieś wzrok znad wozu: czy nie czas przestać ciągnąć ten stary, zardzewiały bagaż? Może w końcu zeskocz z tego wozu i sprawdź, co jest po tamtej nierównej drodze? Albo chociaż zatrzymaj się i zapytaj: dlaczego jadę tam, gdzie trawa rośnie na drodze? Albo, nie wiem, spróbuj w końcu zmienić kierunek — ale to chyba za dużo roboty, co?

No i całkiem serio — czy to nie jest przypadkiem obraz twojej sytuacji życiowej, gdzie tkwisz w rutynie, choć obok leży coś bardziej autentycznego, choć trudniejszego?

A tak poza tym — gratuluję: potrafisz marzyć o wozie i koniu, ale nie ogarniasz, że czasem trzeba zejść z podwórka i zabłocić buty. Taki romantyczny chłopiec w błocie — klasyk.

Pytanie do refleksji:

Co tak naprawdę ciągniesz w swoim życiu i czy nie lepiej byłoby wypuścić lejce, by koń wybrał inną drogę?

Jak ci się podoba ta analiza?