Ciepłe wspomnienia w babcinej kuchni

Ten sen pachnie ciepłem wspomnień i bezpieczną przystanią, do której wracasz mimo całego zgiełku na co dzień. Siedząc z babcią w kuchni, jakby czas się zatrzymał, a aromat świeżo pieczonego ciasta i opowieści snu tworzyły magiczną tarczę spokoju. Film? Raczej to kinowa scena serca, gdzie miłość i bezpieczeństwo same wchodzą na plan pierwszy.

Na warsztacie: symbole ze snu

Babcia to klasyk symboliczny – w psychologii Zachodu niejeden mistrz mówił, że reprezentuje mądrość, opiekę i bezwarunkową miłość, taką, która nie ocenia, nie wymaga. Jung by zestawił ją z archetypem Matki-Ziemi, źródłem stabilności, dającym poczucie przynależności. Z kolei w kulturze ludowej babcia często niesie opowieści o przeszłości, jak strażnik rodzinnych tajemnic i tradycji, dzięki czemu jesteśmy zakorzenieni w tym, kim jesteśmy. Ciasto zaś? To symbol transformacji i nagrody – zwyczajny składnik pod wpływem ognia zamienia się w coś, co syci i cieszy. Wschodnia perspektywa mogłaby dołożyć, że pieczenie to rytuał, akt tworzenia harmonii i obfitości.

Co tu było grane?

Twoje uczucie bezpieczeństwa w tym śnie to nie przypadek. Psychologicznie rzecz biorąc, sen może sygnalizować potrzebę powrotu do korzeni, odzyskania poczucia stabilności i bezwarunkowej miłości, które czasem w dorosłym życiu gdzieś nam uciekają. Babcina kuchnia to taki bastion spokoju w chaotycznym świecie – miejsce, gdzie możesz być sobą bez masek. Może to znak, że Twoja podświadomość podpowiada, abyś sięgnęła po to, co w Tobie najprostsze i najprawdziwsze, by naładować baterie emocjonalne. Chociaż z drugiej strony, mogła to być po prostu reakcja na ostatni wieczór: może ktoś opowiadał Ci o domowych wypiekach albo śliniłaś się na widok sernika w lodówce.

Pytania, które nie dają spać

Co konkretnie zrobisz, by poczuć tę babciną bezwarunkowość i bezpieczeństwo dziś, tu i teraz, zamiast czekać na sen? Ile razy odmówiłaś sobie tej prostej przyjemności bycia otoczonym troską – czy w relacjach, czy w sposobie, w jaki traktujesz samą siebie? Jeśli babcia w Twoim śnie jest przewodnikiem, to jaki 5-minutowy rytuał domowego spokoju możesz wprowadzić jutro rano, który będzie Twoim “ciosem z kuchni” na cały dzień? I najważniejsze: co się stanie, jeśli przestaniesz czekać na zewnętrzne potwierdzenie bezpieczeństwa i zaczniesz go budować od środka?

Tyle ode mnie. Daj znać, czy ta rozkmina ma dla Ciebie jakiś sens.