Sny i Znaki
wersja beta

Konflikt we wspólnym mieszkaniu ze współlokatorami

Zinterpretuj swój sen

Opisz SWÓJ sen, a otrzymasz szczegółową interpretację jego znaczenia

Opisz swój sen, a my go zinterpretujemy. Im więcej szczegółów, tym trafniejsza interpretacja snu.

Treść snu

Opisane przez użytkownika

"Śniło mi się mieszkanie, chyba czas studiów. Wynajmowaliśmy je wspólnie chyba. Byłam tam ja moja siostra i kilka innych osób których nie kojarzę. Cieszyliśmy się że, ktoś ( chyba ze współwynajmujących) wyjechał. Za chwilę pukanie do drzwi i wchodź grupka głośnych chłopaków, chyba jakiś współlokator i jego koledzy. Przewrócili mały stolik przez swoje wygłupy. We mnie wstąpiła furia, krzyknęłam warknęłam głośno do jednego z nich “podnieś to”. Oni ewidentnie się przestraszyli, poprawili stolik , a ja pobiłam jednego z tych chłopków. "

Interpretacja snu

Profesjonalna analiza symboliki i znaczenia Twojego snu

Nie ma to jak sen-przypominacz z czasów studenckich – tyle w nim spontanów, przekrzyków i, oczywiście, wybuchów emocji, których nowoczesne współdzielenie mieszkania nie oszczędza. Wyobraź sobie grupę współlokatorów, którzy właśnie uciekają z zabawy i kto wie, czy nie naruszają przy tym Twoich granic – a potem bum, wybuch furii, stolik przewrócony jak domino i fizyczny sprzeciw w roli głównej.

Na warsztacie: symbole ze snu

Przede wszystkim mamy tu wspólne mieszkanie z czasów studenckich – symbol namiastki wolności, ale też przestrzeni, którą dzielisz z innymi, co oznacza pewien kompromis między własnym ja a społecznością. To trochę jak gra, w której tworzysz swoje zasady, ale nie zawsze reszta chce ich przestrzegać.

Potem wychodzi stolik – przewrócony znak chaosu, niestosowania się do zasad, może nawet podświadomego buntu „chłopców z twojej ekipy”. Dla senników to na ogół symbol destabilizacji i wprowadzania zamieszania w Twoim świecie.

I wreszcie gniew i fizyczna konfrontacja – rzucasz wyzwanie bezpardonowo, co psychologicznie to jasny sygnał: nie zamierzasz już zasuwać po ścieżce pokornych, a do tego wzmacniasz poczucie kontroli nad chaosem wokół siebie. Jung by powiedział: to spotkanie z Cieniem, czyli tym kawałkiem Ciebie, który nie słucha się norm i alergicznie reaguje na przekraczanie granic.

LGD – ludzka grupa dyskusyjna – czyli głośni chłopcy we śnie, to reprezentacja nie tylko zewnętrznych wyzwań, ale i fragment Twojej psychiki, który może podszywać się pod lekkomyślność i chaos, z którym trzeba zawalczyć.

Główna rozkmina

Sen wydaje się mówić o tym, że przestajesz tolerować lekceważenie swoich granic – emocjonalnych albo praktycznych. Możliwe, że w realu uczysz się stawiać na swoim, a sen jest takim podkładem dźwiękowym do Twojej psychicznej ewolucji: wstawiasz się i nie bierzesz gównianych wygłupów od nikogo. Symbolika przewróconego stolika ma tu mocne zabarwienie frustracji wywołanej brakiem szacunku, a sama agresja jest formą powiedzenia: dość tej jazdy bez trzymanki. Oczywiście nie wykluczam, że Twój mózg po prostu chciał rozładować napięcie po ostatniej awanturze z kumplami albo maratonie sitcomów z chaotycznymi flatmates.

To co teraz? Pytania, które nie dają spać

Co konkretnie zrobisz, żeby w realu nikt więcej nie mógł bez konsekwencji przewracać Twoich „stolików”? Ile jeszcze razy pozwolisz, by Twoja frustracja rosła w ukryciu, zanim spróbujesz jasno i bez uciekania się do pięści, powiedzieć „dość”? Jeśli ten sen to próba pokazania Ci, że masz w sobie siłę, to co z nią zrobisz – pozostanie biernym widzem, czy weźmiesz stery swojego życia na serio? A jeśli ta furia w śnie była oknem na Twoją realną niezgodę – czy pójdziesz za głosem tej części siebie, czy udasz, że nic się nie stało?

Tyle ode mnie. Daj znać, czy ta rozkmina ma dla Ciebie jakiś sens.

Podobne sny

Inne interpretacje snów o mieszkaniu