Sen o bliskiej osobie towarzyszącej mi

Twoje symbole ze snu

No proszę, ta jedna konkretna osoba — symbol obsesji, przywiązania albo nierozwiązanych emocji. Z psychologicznego punktu widzenia to może być Twoja podświadomość wrzucająca ci tę jedną twarz, bo coś tam z nią nie wyjaśniłeś. Albo po prostu za dużo czasu spędzasz na myśleniu o niej. W tradycji senników ludowych, powtarzający się motyw osoby oznacza „niedokończone sprawy” lub „emocjonalne zakładki”. No i fakt, że „lubi być z tobą” – klucz do relacji, zależności lub twojego ego, które potrzebuje potwierdzenia.

Co to znaczy?

To jakby twoja głowa mówiła: „Ej, może ogarnij tę relację albo przestań się łudzić”. Psychologia mówi – ten sen to odbicie twojego pragnienia bliskości albo lęku przed odrzuceniem. Albo po prostu jesteś uzależniony od tego uczucia bycia potrzebnym, bo kto lubi samotność, prawda? No i jest tu też trochę narcystycznego „patrz, ktoś chce być ze mną” – gratulacje, ego w pełnej gotowości.

Co możesz z tym zrobić?

Może przestań się tym śnić, a zacznij z tym żyć? Albo przerób, co ci ta osoba rzeczywiście daje, a czego nie. Może czas wziąć się za siebie, zamiast robić z siebie marionetkę w tym romantycznym teatrze? A może po prostu otwórz oczy i zapytaj siebie, czemu tak bardzo potrzebujesz czyjejś aprobaty, żeby czuć się żywy? Obstawiam, że to nie związek jest problemem, tylko twój wewnętrzny potwór zazdrości i niepewności.

A tak w ogóle, gratuluję – masz talent do wybierania snów równie powtarzalnych jak twoje wymówki, żeby nie ruszyć dupy i coś zmienić.

Czy to naprawdę ta osoba, czy raczej strach przed samotnością, który nocą przynosi ci te powtarzające się wizje?

Jak ci się podoba ta analiza?