Sny i Znaki
wersja beta

Biały pokój z ośmioma krzesłami przy stole

Zinterpretuj swój sen

Opisz SWÓJ sen, a otrzymasz szczegółową interpretację jego znaczenia

Opisz swój sen, a my go zinterpretujemy. Im więcej szczegółów, tym trafniejsza interpretacja snu.

Treść snu

Opisane przez użytkownika

"Biały nie duży pokój bez okiem i mebli tylko na środku stół z białym obrusem i zastawą stołową. Osiem krzeseł jakby przygotowany dla ośmiu osób "

Interpretacja snu

Profesjonalna analiza symboliki i znaczenia Twojego snu

Człowiek, który śni o białym pokoju pustym jak kartka papieru, na której tylko stół wykwintnie nakryty czeka na gości – cóż, takiego snu nie da się rozgryźć bez szczypty ciekawości co się kryje za drzwiami tego minimalistycznego teatru. Na stole oprócz obrusu i porcelany brak zbędnych detali, a osiem krzeseł cicho woła: „A gdzie reszta twojego świata?”.

Rozkładamy ten sen na części pierwsze

Najpierw ten biały pokój – biały, czyli czysty, prosty, pozbawiony przesadnych ozdobników. W psychologii kolor biały to przestrzeń potencjału, ale też pusta kartka i brak ukrytych intencji. Freud by powiedział, że to scena, na której wszystko może się zacząć albo skończyć. Tymczasem w sennikach ludowych biel często zapowiada przemianę albo oczyszczenie. Niesamowite, ale i Jung, i babcia Twoja widzą w tym ten sam motyw: zaczynasz od zera albo jesteś na granicy ważnej zmiany.

Potem jest ten stół z białym obrusem i zastawą. Stół to świetna metafora kontaktu i. oczekiwań – miejsce spotkań, wymiany, czasem konfrontacji. Biały obrus podbija tę czystość i powagę chwili, jak gdyby życie chciało podać Tobie ten moment na srebrnej tacy. Zastawa to gotowość na przyjęcie – tyle, że nie wiemy jeszcze kogo, bo krzeseł jest osiem, a gości brak. To trochę jak przygotowanie imprezy, na którą jeszcze nikt nie przyszedł, albo zaproszenie, na które sam się wahasz odpowiedzieć.

Na koniec ta liczba – osiem krzeseł – liczba nieprzypadkowa. W symbolice to pełnia cykli (np. ósmy dzień, nowy początek). Ale też wymiar społeczny – osiem miejsc mówi: masz wreszcie przestrzeń na względy najważniejszych osób lub aspektów swojej osobowości, albo na role, których jeszcze nie odkryłeś.

Możliwe scenariusze

Patrząc na ten zestaw, można powiedzieć, że Twój mózg mówi: „przygotuj się na nowe spotkanie ze sobą lub z ważnymi ludźmi w Twoim życiu, ale na razie siedzisz i czekasz”. Ten sen zdaje się malować sytuację pokazywania gotowości i pustki jednocześnie – jakbyś z jednej strony chciał zacząć jakiś ważny rozdział (stół, obrus, ośmiu gości), a z drugiej – czujesz jeszcze brak tego, co popycha akcję do przodu. Jak podczas tej imprezy do której jesteś gospodarzem, ale żaden z gości jeszcze się nie zjawił. Choć równie dobrze może to być tylko znak, że wczoraj byliśmy na długiej, monotematycznej rozmowie przy czystym, jasnym stole albo za dużo się piło przy białych obrusu i porcelanie.

Pytania z tyłu sali

Co konkretnie zrobisz, żeby zapełnić te osiem krzeseł? Czy masz odwagę zaprosić najbardziej autentyczną wersję siebie i ludzi, których może dotychczas trzymałeś na dystans? Ile jeszcze czasu zamierzasz spędzać w tej ciszy pustego pokoju, do której nie dociera nawet echo? Jeśli ten stół to zaproszenie – czy odważysz się w końcu usiąść przy nim, nawet jeśli goście jeszcze nie przyszli? Jak wyglądałby 5-minutowy test tej gotowości na spotkanie z sobą jutro rano?

Tyle ode mnie. Daj znać, czy ta rozkmina ma dla Ciebie jakiś sens.

Podobne sny

Inne interpretacje snów o pokoju