Lot PLL Lot z nietypowym wnętrzem samolotu
Zinterpretuj swój sen
Opisz SWÓJ sen, a otrzymasz szczegółową interpretację jego znaczenia
Treść snu
Opisane przez użytkownika
"Śniło mi się że leciałem z Pragi do Warszawy PLL Lot. Samolot jednak nie był zwykłym małym odrzutowcem, lecz był niesamowitą konstrukcją. Miał kształt delty, a na pokładzie były różne obszary: czytelnia prasy, kawiarnia i chyba nawet restauracja. W żadnym wypadku środek samolotu nie przypominał klasycznego wnętrza samolotu, a raczej pomieszczenia jakie można znaleźć w dobrym klubie czy dawnym Empiku. Byłem trochę zagubiony bo na bilecie nie było informacji gdzie mam usiąść więc podczas startu trochę się wałesalem po samolocie, zwiedzając jego różne części. "
Interpretacja snu
Profesjonalna analiza symboliki i znaczenia Twojego snu
Twoje symbole ze snu
Samolot – klasyka snów o podróży, zmianie, ambicjach (tradycja klasyczna i psychologia Junga).
Kształt delty – symbol dynamiki, postępu, może też tajemniczej energii (ezoteryka).
Czytelnia prasy, kawiarnia, restauracja – przestrzeń socjalna, intelektualna i przyjemności życia, czyli różne aspekty twojej osobowości lub życia społecznego.
Brak wskazanego miejsca – chaos, niepewność co do swojej roli lub kierunku (psychoanaliza Freuda).
Zwiedzanie różnych części – poszukiwanie siebie, eksploracja własnych możliwości albo ucieczka od odpowiedzialności.
Co to znaczy?
Grasz w podróżnika życia, ale bez mapy i biletu z miejscówką – klasyka „nie wiem, co robię, ale lecę”. Twój śpiew o samolocie, który bardziej przypomina Empik niż kabinę pilota, to twoja niechęć do monotonii, pragnienie luksusu i intelektualnej stymulacji w codziennej rutynie.
Ale czy naprawdę jesteś pasażerem, czy raczej gapowiczem na pokładzie życia? Latanie bez miejsca to brak kontroli albo strach przed zobowiązaniami. W końcu nawet najlepszy odrzutowiec nie poleci sam, jeśli kapitan nie wie, gdzie ma lecieć.
Co możesz z tym zrobić?
Chcesz dalej bez celu wałęsać się po „klubie” swojego życia, czy może czas wybrać miejsce, usiąść i wziąć stery w swoje ręce?
Może przestań udawać, że nie ma miejsca dla ciebie i zdecyduj, gdzie chcesz być.
Albo jeszcze lepiej, czemu nie zapytać siebie: “Co tak naprawdę chcę z tej podróży życia wynieść? Którego baru, czytelnio-restauracji nie chcę opuścić?”
Zamiast błądzić jak dziecko we mgle, spróbuj wytyczyć swój kurs. Znasz różnicę między lataniem a błądzeniem? Bo chyba jeszcze nie.
PS. Gratuluję, wygląda na to, że twoje życie to taki trochę Empik – niby dużo do wyboru, ale i tak kończysz z książką, której nikt nie przeczyta. Może czas przestać robić z siebie klienta, który tylko ogląda półki?
Pytanie do refleksji:
Co cię powstrzymuje przed wybraniem konkretnego miejsca w tym „samolocie” twojego życia?
Jak ci się podoba ta analiza?
Podobne sny
Inne interpretacje snów o samolocie