Wchodzenie na schody
Zinterpretuj swój sen
Treść snu
Opisane przez użytkownika
“isc do gory sczodmi”
Czytasz tę interpretację, bo coś w twoim śnie o schodach cię zaintrygowało. I to dobrze - twój sen ma głębsze znaczenie niż ten przykład.
Za chwilę, gdy opiszesz swój sen, odkryjesz co naprawdę próbuje ci powiedzieć twoja podświadomość.
(Większość ludzi potrzebuje tylko 90 sekund)
Interpretacja snu
Profesjonalna analiza symboliki i znaczenia Twojego snu
No dobra, mamy tu sen, który wygląda jak tajemniczy tytuł piosenki albo początek poetyckiego haiku – „iść do góry szczołmi”. Z jednej strony trochę jak zlepek słów, które mózg złożył po nocy na szybkiego freestyle’a, a z drugiej intrygująca metafora. Może to trochę jak wspinaczka na górę, której jedynym towarzyszem jest niezbyt przyjazny stwór – szczołma? (Brak słownika snów na ten temat, ale może nie z tego świata). Generalnie, sen o wchodzeniu do góry, tyle że w formie trochę zakręconej i lekko onirycznej.
Na warsztacie: symbole ze snu
Pierwszy symbol to „iść do góry” – klasyk sny o wspinaczce, podnoszeniu się, dążeniu do czegoś wyższego, lepszego. Psychologia mówi: to może być symbol twojej ambicji, tego, czego pragniesz osiągnąć, ale też czasem trudności, które trzeba pokonać. Wschodnie filozofie, np. buddyzm, widzą wspinaczkę w górę jako metaforę duchowego rozwoju, wyjścia z iluzji codzienności.
Drugi symbol – pomysłowość wymusiła „szczołmi” – co chyba można odczytać jako coś dziwacznego, niespodziewanego, nawet niepokojącego. Z psychologicznego punktu widzenia mógłby to być jakiś nieuświadomiony lęk, czy nawet jakaś drobna „kretowina” w planach, coś, co przeszkadza lub komplikuje drogę. Już Jung zauważył, że takie dziwaczne postaci we śnie to często fragmenty naszej psychiki, które wydają się nieprzyjazne, a tak naprawdę proszą o uwagę.
Fajnie, że tu się zlewają sennik i psychologia: „iść do góry” oznacza „iść do przodu”, a ta „szczołma” to taki nieoficjalny strażnik na twojej ścieżce, trochę jak postać z horroru, ale na miarę twojej podświadomości.
Główna hipoteza: co naprawdę było grane?
Ten sen to coś w rodzaju wizualnej metafory twojej codziennej wspinaczki na górę życia – z tym, że po drodze napotykasz na przeszkodę, która może być twoim indywidualnym stresem, wątpliwością czy „szczołmą”, jak ja to nazwałem. Wchodzenie pod górę nigdy nie jest proste, a czasem podświadomość przypomina, że doświadczysz tam niespodzianek, które mogą nie być zbyt przyjemne. W skrócie: jest ambicja i trudności, które trzeba oswoić. No ale, stary, równie dobrze może to być efekt ostatniego kebaba albo zrobiłeś jakąś dziwną fuzję słów przez zmęczenie i tyle.
Co z tym teraz? Pytania, które nie dają spokoju
Co konkretnie jesteś gotów zrobić, żeby twoja „wspinaczka” była mniej szczołmiowata? Co jest tym twoim „szczołmim” utrudnieniem, od którego odwracasz wzrok? Ile jeszcze przeszkód zamierzasz znosić, zanim zaczniesz im stawiać czoła? Jeśli prowadzenie tej wspinaczki to proszenie o pomoc, to z kim mógłbyś się jutro skontaktować, żeby czasem nie iść w górę sam? Ile naprawdę możesz wytrzymać, zanim ta „szczołma” przerośnie twoją cierpliwość?
Tyle ode mnie. Daj znać, czy ta rozkmina ma dla Ciebie jakiś sens.
Przeczytałeś przykłady. Teraz czas na twoją prawdę. Dołącz do 1,247 osób które odkryły ukryte znaczenie swojego snu o schodach.
Myślałam że to tylko sen. Ale interpretacja pokazała mi coś o moim życiu, czego nie widziałam.
— Kasia, 29 lat
Podobne sny
Inne interpretacje snów o schodach