Sny i Znaki
wersja beta

Protest w szkole i poszukiwanie informacji o lekarstwie w aptece

Zinterpretuj swój sen

Opisz SWÓJ sen, a otrzymasz szczegółową interpretację jego znaczenia

Opisz swój sen, a my go zinterpretujemy. Im więcej szczegółów, tym trafniejsza interpretacja snu.

Treść snu

Opisane przez użytkownika

"Śniło mi się że chodziłem do szkoły i tego dnia nie poszedłem na zajęcia tylko uczyłem się do biologii. Chciałem dowiedzieć się więcej o jakimś lekarstwie, więc wybrałem się do apteki. Pani z apteki zaczęła mi opowiadać o lekarstwie, ja zapytałem czy możemy rozmawiać, bo chyba jest mało osób w aptece, wtedy się obejrzałem i zobaczyłem, że kolejka jest bardzo długa. Ustaliliśmy, że na razie zabiorę materiały reklamowe i wrócę. Dostałem jakaś tackę ze szczegółową miarką. Sprawdziłem godzinę i stwierdziłem że zdążę do szkoły na inne zajęcia (matematykę, na której dawno nie byłem, trochę martwiłem się, że nie mam pracy domowej). W szkole przywitał mnie sąsiad z bloku, który był o rok starszy i nie chodził ze mną do szkoły i powiedział że dobrze że jestem, bo dziś będziemy protestować, bo nauczycielka od matematyki o nas nie walczy. Zapytałem dlaczego, a on na to , że Mariusz (który też ze mną nie chodził do szkoły, ale pracował ze mną przed laty i był z wykształcenia matematykiem) nie dostał nagrody (chyba z astronomii, co mi się śniło kiedyś) bo ona o to nie walczyła. I się obudziłem. "

Interpretacja snu

Profesjonalna analiza symboliki i znaczenia Twojego snu

To taki sen, który podrzuca nam temat lojalności, odpowiedzialności i poczucia niedosytu wobec świata, który nie do końca działa po naszej myśli. Młody bohater na skrzyżowaniu szkoły, apteki i protestu – zafiksowany na naukę, ale nagle wplątany w siłę grupy i walkę o sprawiedliwość. Wszystko dzieje się na tle lekcji biologii, aptecznej micronakrętce i matematycznych rewolucji, a wyczuwalnym tłem jest rozczarowanie działaniami nauczycielki.

A co tu graliśmy? Symboliczne puzzle

Apteka to miejsce, gdzie szukasz ratunku i wiedzy – trochę jak laboratorium rozumu i ciała jednocześnie. Ta rozmowa z panią zza lady o lekarstwie, a do tego ta tacka ze szczegółową miarką, to Twoja podświadomość próbująca zmierzyć, wyważyć, zmierzyć właściwy środek. Wiedza, którą chcesz zdobyć, jest jak lek na jakiś wewnętrzny problem albo po prostu znak dojrzałości.

Szkoła pojawia się tu jako arena konkursu i konfrontacji – miejsce, gdzie oczekuje się od Ciebie efektów, gdzie czujesz się pod presją. Matematyka i biologia to tu nie tylko przedmioty, ale symbol logiki i życia, czyli jakby dwa przeciwstawne bieguny Twoich zainteresowań czy emocji.

Protest i postawa sąsiada oraz Mariusza to ostry sygnał niezadowolenia z tego, jak sprawy toczą się “na górze”. To obraz walki o swoje, o szacunek, o docenienie i o sprawiedliwość. W dodatku ten Mariusz, trochę jak duch z poprzedniej przygody, wprowadza element dawnej znajomości i ciągłości tematu niesprawiedliwości.

Wielka sprawa tej zjawy nocnej

W środku tego snu widzę przede wszystkim Twój zmaganie się z poczuciem niedosytu i potrzebą działania w sytuacji, gdy ktoś lub coś zawodzi. Apteka i nauka symbolizują Twoją wolę samopomocy i zdobywania narzędzi, natomiast protest przywołuje pytanie: co ty zrobisz, gdy ktoś bliski lub Twoje wartości zostaną zlekceważone? To może być sygnał, że dojrzewasz do aktywnej obrony tego, co dla Ciebie ważne, albo że szukasz w sobie siły, by powiedzieć „dość” bierności i ignorancji. „Mierzenie” – dosłownie i w przenośni – może być tu próbą znalezienia proporcji między tym, co bierzesz na siebie, a tym, czym się nie warto męczyć.

Oczywiście mogło się też zdarzyć, że Twój mózg po prostu pokierował Cię na apteczną alejkę po kawę i jeszcze doczepił politykę szkolną do porannego chaosu – bo wiadomo, że śnięcie o aptece po prostu może oznaczać potrzebę tabletki na kaca po ciężkim dniu.

Polujesz na prawdę: kilka pytań jak z pistoletu

Co konkretnie zrobisz, kiedy poczujesz, że Twoja energia na walkę o to, co ważne, jest na wyczerpaniu? Ile zajmie Ci czas, by przełożyć szkolny protest na coś realnego w Twoim życiu? Co jeszcze wymaga Twojej „miarki”, zanim się zdecydujesz powiedzieć: „Teraz ja walczę”? Ile jeszcze czasu zamierzasz kamuflować strach i niepewność pod przykrywką naukowej dociekliwości? A jeśli ta kolejka w aptece to metafora oczekiwania na coś ważnego – jak długo jeszcze będziesz stał?

Tyle ode mnie. Daj znać, czy ta rozkmina ma dla Ciebie jakiś sens.

Podobne sny

Inne interpretacje snów o szkole