Wypadek drogowy z uszkodzeniem czaszki przy potrąceniu przyjaciela

To jest sen, który wbija się w serce urokiem tragizmu i bliskości – wypadek, uraz przyjaciela, czaszka jakby pęknięta, a jednak wszystko to dzieje się w twojej głowie, niczym przestrogą od twojej podświadomości. To jakby twoje emocje na granicy rozpaczy i odpowiedzialności wybuchły na scenie snu z całą swoją powagą.

Rozkładamy ten sen na części pierwsze

Najpierw zatrzymałbym się przy wypadku drogowym – symbol chaosu, nagłych przerw i niekontrolowanych zmian. Dla psychologii Zachodu to może oznaczać nagłe przewartościowanie albo kryzys w relacji lub w twoim życiu. Z kolei w kulturze Wschodu wypadek może nawiązywać do karmicznych konsekwencji czy wyzwania, które musisz przemierzyć, by wzrosnąć. Potrącenie przyjaciela to temat jak z dramatu – od ludzi się czegoś oczekuje, a tu nagle czujesz, jakbyś ponosił odpowiedzialność za czyjeś krzywdy, albo że coś w relacji poszło na Łomot. Uszkodzenie czaszki jest nie tylko fizycznym zagrożeniem, ale symbolem twojej troski o czyjąś „tożsamość” czy zdrową głowę – to jakby groźba utraty fundamentów, które was łączą.

Możliwe scenariusze

Ten sen może być projekcją twojej niepokoju o kogoś bliskiego i o możliwość „zdrady” czy „urazu” w relacji lub jej dynamicie. Może to także odzwierciedlenie twojego poczucia winy – czy aby nie czujesz się odpowiedzialny za czyjeś problemy albo nieszczęścia? Podświadomość uprawia tu prawdziwą gimnastykę, pokazując, że masz w sobie tę rolę „chrześcijańskiego pielgrzyma”, który dźwiga krzyż czyjegoś cierpienia. Inną – bardziej sceptyczną opcją – jest to, że twój mózg po prostu przeżuł stres z dnia albo stresujące wiadomości, które obiły się o twój zmysł bezpieczeństwa.

Pytania z tyłu sali

Co konkretnie zrobisz, żeby to niepokojące uczucie winy lub odpowiedzialności nie zamknęło ci życia w jednej, czarnej ramce? Jak się troszczysz o tego przyjaciela na jawie? Może pora zacząć rozmawiać o trudnych tematach, zamiast czekać aż coś rozbije się na styku? Ile jeszcze bezgłośnych wypadków emocjonalnych zamierzasz przemilczeć, zanim zaczniesz działać? Jeśli ten wypadek to symbol trudnej sytuacji, to jaki będzie twój pierwszy krok, by przejechać tę drogę na własnych zasadach?

Tyle ode mnie. Daj znać, czy ta rozkmina ma dla Ciebie jakiś sens.