Niepewność co do godziny po przestawieniu zegarka w nocy

Cóż za nocna jazda na karuzeli czasu! Kto by pomyślał, że nawet w snach można podgubić się w datownikach i minutnikach, żeby rano mieć niezłego mind fucka z wyborem godziny. Twój sen serwuje nam niepewność związaną z czasem – ten moment między snem a jawą, kiedy jeszcze nie wiesz, która jest godzina, a telefon i zegarek tylko potwierdzają chaos.

Na warsztacie: symbole ze snu

Tu królują dwie postaci – zegarek i telefon, oba wycelowane w czas i kontrolę. Zegarek, klasyk wszelkich lęków o utratę kontroli i granic życia, to taki strażnik porządku, który mówi: “hej, czas zapiąć pasy, bo świat się nie zatrzyma”. Co Jung by powiedział? Ten zegar to spotkanie z tym, co nieodwracalne, z przemijaniem, które – nie ważne jak mocno je próbujesz przesunąć – i tak zrobi swoje. Z kolei telefon, nowoczesny orakulum naszych czasów, to symbol wiary w zewnętrzne źródła wiedzy i kontroli – “sprawdzę Googla, to mi powie”. Niesamowite, ale i Jung i sennik twojej babci widzą tu tę samą rozterkę: walka między wewnętrzną intuicją a potrzebą potwierdzenia z zewnątrz.

Możliwe scenariusze zbrodni

Twoja niepewność co do godziny to nie tylko gadżetowy chaos, to obraz zaburzonej orientacji w czasie i realiach życia – być może czujesz, że tracisz kontrolę nad swoim rytmem, że plany się rozjeżdżają albo że dzień przelatuje ci między palcami. Takie sny wyskakują, gdy głowa chce pomóc Ci odnaleźć spójność i pewność, a rzeczywistość podaje przypałową zagadkę: który jest teraz moment? Albo – co gorsza – czy ta godzina jest w ogóle tą „twoją”? Chociaż równie dobrze ten chaos mógł się włączyć, bo wczoraj poszedłeś spać po maratonie TikToka albo zjadłeś dwie pizze i trochę przesadziłeś z kofeiną.

Pytania, które nie dają spać

Co konkretnie zrobisz, żeby nie gubić się już tak w czasie i miejscu? Ile razy jeszcze pozwolisz, by technologia rządziła Twoją pewnością siebie, zamiast być tylko narzędziem? Spróbuj jutro na 5 minut położyć telefon na bok i sprawdzić godzinę bez niego – jak to wpłynie na Twój komfort i przebieg dnia? Kiedy przestaniesz pozwalać, by chaos wewnątrz przejmował stery Twojej codzienności?

Tyle ode mnie. Daj znać, czy ta rozkmina ma dla Ciebie jakiś sens.